sobota, 22 kwietnia 2017

Projekt DENKO - 2016/2017

Cześć kochani !



Dzisiaj pierwszy post z serii Projekt DENKO. Dla osób, które nie wiedzą co to jest wytłumaczę poniżej.

Najkrócej rzecz ujmując – jest to projekt polegający na zużywaniu posiadanych kosmetyków do momentu, aż osiągną tytułowe „Denko” – czyli dno opakowania. Idea Projektu Denko jest całkiem zacna – dążenie do minimalizmu kosmetycznego, ograniczenie zbędnych wydatków, opanowanie pokusy kupowania coraz to większych ilości kosmetyków, których można nigdy nie użyć.

Postanowiłam oceniać każdy produkt od 0 do 10  i opisywać go najlepiej jak umiem oraz moje uwagi do niego też się pojawią.


1. Wibo "Royal skin rich touch foundation" 
- 6/10
- Paleta kolorów do wybrania jest duża przez co można znaleźć odpowiedni kolor. Szybki do nakładania, ale nie zostaje na długo na twarzy. Max 4-6 godzin. Dobrze utrzymuje bronzer oraz rozświetlacz. 

2. AVON "ColorTrend perfect and hide liquid concealer" 
- 8/10
- Mały wybór z palety barw ( 2 odcienie). Bardzo dobrze koryguje zakola pod oczami. Naniesiony na pryszcze zmniejsza ich widoczność. Trzyma około 8 godzin. 



3. Bell " Look Now ! HD powder" 
-9/10
- Bardzo dobre krycie jednak starcza tylko do 4-6 godzin. Schodzi razem z podkładem. Idealny do Baking i do konturowania stylem Kim Kardashian.

4. Wibo "BOOM BOOM mascara" 
-9/10
- Wydłuża rzęsy jednocześnie je pogrubia. Starcza na około jeden i pół miesiąca przy codziennym użyciu. Jedynym minusem jest dodatkowy produkt przy wyciąganiu z pojemnika przez co osoba nakładająca produkt jest zmuszona o wytarcie pędzla o papier lub chusteczkę. Marnowanie produktu !

5. Lovely "Curling Pump Up Mascara" 
- 7/10
- Ładnie podnosi rzęsy jednak nie pogrubia ich ani nie zakręca jak obiecał wynalazca. Starcza na około miesiąc. 


6. BeBeauty " Satin Bronzer - Brązujący balsam do ciała" 
-8/10
- Wystarczająca paleta kolorów. Starcza na 2 miesiące dwukrotnego użytku codziennego. Nie przyjemny zapach. Na początku jest pomarańczowy, a nie lekko brązowy. Bardzo dobrze działa na skórę. Wygładza ją oraz nawilża przez co jest przyjemna w dotyku. Szybko zasycha 10-20 min. 

7. Unser twenty "Anti Acne tonik łagodząco-matujący"
- 4/10
- Oczyszcza z podatkowego makijażu twarzy. Przeczyszcza skórę i niedoskonałości przez co czuć lekkie pieczenie. Jednak nie pomaga z nimi w ogóle. Trądzik się nie zmniejsza ani nie znika. Matuje lekko skórę.

8. AVON " Naturals spray perfum" 
- 10/10
- Duży wybór zapachów. Utrzymuje się na co najmniej 10 godzin.


 9. Iwostin Laboratorium "Purritin Rehydrin nawilżający żel do mycia twarzy"
- 8/10
- Użytek codzienny z rana i wieczorem. Pomaga z trądzikiem trochę. Ładny zapach. 


10. Bioliq " Serum punktowe na trądzik"
 - 8/10
- Przyjemne w aplikacji. Bez zapachu. Unicestwia małe pryszcze i zmniejsza duże.


11. AVON "Clear Skin pore penetrating"
- 5/10
- Otwiera pory i czyści skórę. Nie pomaga z wągrami. Minus to zmywanie tego, cały zlew brudny.Do użytku 2-3 w tygodniu.


12. AVON "Clear Skin Professional liquid extraction strip, gel anti-points noirs"
- 8/10
- Trochę pomaga z wągrami. Do zrywania. Używać 2-3 razy w tygodniu. Trudny w nałożeniu. Boli trochę przy ściąganiu.\

                                                           Całuski wasza D.
 


niedziela, 2 kwietnia 2017

Self-confidence

Cześć słoneczka ! 

Dzisiejszy temat jest rzeczą, z którą każdy z nas się kiedyś zmagał lub zmaga. Czy jestem wystarczająco ładna ? Czy mnie polubią ? Czy to odpowiedni ubiór ? Może lepiej spróbuje coś zmienić, przecież ona/on mówią, że lepiej bym wyglądała w (...) Bitwa o nabudowanie swojej wewnętrznej odwagi jest dość trudna, a zwłaszcza dla osób, które od małego mają kompleksy. Strach czy każda zmiana wyglądu lub charakteru przypadnie innym do gustu nie pomaga wcale w osiągnięciu celu. Oto moje triki, a raczej rady, które zdążyłam już nagromadzić w moim życiu :



1.Głowa do góry, klatka piersiowa do przodu. 
Jest to coś co jest mi często przypominane przez rodzinę. Ze względu na to, że w podstawówce byłam kozłem ofiarnym przyjęłam pozę obronną w dalszej części mojego życia. Poprzez słyszenie obelg na mój temat bałam się stanąć w własnej obronie, a co dopiero nie dopuszczać do siebie zdania innych na mój temat. Teraz wiem, że to było dużym błędem. Z biegiem lat wykształtowałam o sobie zdanie, wiem jakie są pozytywne strony mnie i jakie są negatywne. Krytyka ze strony innych zawsze będzie, ale nie warto jej do siebie dopuszczać. Musisz mieć jasno ustalone zdanie o sobie. 


2.Po nice do kłębka 
Nie warto od razu się zmieniać. Ustal sobie plan działania. Jak chcesz to osiągnąć musisz stawiać małe kroczki do celu. Chcesz schudnąć ? Idź na siłownie. Chcesz zmiany fryzury? Idź do fryzjera. Chcesz zmiany w swoim charterze ? Popracuj nad swoimi negatywnymi stronami. Wewnętrzna odwaga jest budowana przez wiele lat i nie wystarczy pstryknąć palcami i już się ją ma. Trzeba ją zdobywać z każdym dniem. 



3. Spójrz w lustro i odkryj nieznane 
Osoby z brakiem wewnętrznej odwagi rzadko potrafią spojrzeć w lustro z uśmiechem i stwierdzić, że ma się dobre strony. Moje zadanie dla was to żebyście stanęli przed lustrami uśmiechnęli się i powiedzieli swoje dobre strony. Wiem, że to brzmi na strasznie trudną rzecz do zrobienia i uwierzcie mi to jest trudne, ale warto spróbować.


4. Mój styl moja sprawa
Nie wiem jak wy, ale ja zawsze lubiłam wyróżniać się z tłumu i tu nie chodzi o to, że lubiłam być popularna itp. Po prostu kochałam inne rzeczy niż inny, nigdy nie podążałam za trendami, nosiłam tylko to co mi się podobało. Musicie określić swój własny styl, a nie naśladować kogoś innego w tedy będziecie w pełni szczęśliwi. 

Ubiór : t-shirt dress - prezent, kozaki za kolano - Dorothy Perkins 15£, choker - Primark 1,50£


                                                                     Całuski wasza D.