Heej,
Przez ostatnie miesiące zmagałam się z wieloma problemami, z którymi nie mogłam Sobie w sumie do końca poradzić. Jednak dzięki kilku rzeczą, wracam do dawnej formy i zaczynam znowu być Sobą. Oto lista kilku rzeczy, które mi pomogły. Mam nadzieje, że i wam też pomogą.
1. Rozmowa.
Często zamykałam się w Sobie i siedziałam po prostu cicho by nie zwalać moich problemów na innych. Przez to jeszcze bardziej cierpiałam. Dopiero gdy zrozumiałam swój błąd zaczęłam po woli się otwierać na rozmowy. Do dziś pamiętam kilka słów, które mi pomogły. Dlatego moja rada do was to otwarcie się na porady innych.
2.Wyjdź na dwór
Wolałam spędzać całe dnie na leżeniu w domu przykryta pod kocem płacząc niż gdziekolwiek wyjść, przez co moje problemy zostały ze mną na dłużej niż powinny. Lepiej czasami wyjść niż siedzieć w domu i rozpamiętywać wszystko co się ostatnio stało. Przez ciągłe myślenie o sprawach, które mnie zasmucały stałam się istnym wrakiem człowieka. Nie pozwól Sobie na ciągłe nawroty do tych samych problemów, spróbuj chociażby wyjść z przyjaciółmi na dwór i się zrelaksować.
3.Łzy
Może wam się wydawać, że łzy to oznaka słabości, w sumie też tak uważałam do pewnego momentu. Jak dla mnie łzy są teraz sposobem wypuszczenia wszystkich emocji na zewnątrz. Jak problemy będą się w Tobie gromadziły nadejdzie dzień, w którym wybuchniesz i to będzie 100 razy gorsze niż gdybyś od razu wypuściła wszystkie emocje, które masz w Sobie.
4.Zajmij się czymś innym
Moją ucieczką od myśli była muzyka oraz ćwiczenia. Od dziecka kochałam muzykę, sądziłam i nadal sądzę, że każda piosenka ma w sobie część artysty, która jest albo jego uczuciami albo przeżyciami, którymi się dzieli. Mój drugi sposobem na zajęcie się czymś były ćwiczenia, treningi, bieganie. Chciałam zmiany w Sobie przez co uczepiłam się sportu. Radzę wam znaleźć Sobie rzecz, której będziecie poświęcali wiele czasu przez co wasze myśli nie będą zasmucały was codziennie.
5.Patrz na to realistycznie
Jedną z najważniejszych rzeczy jest to by nie dać Sobie samej wmówić, że to koniec świata. Twoje życie będzie się dalej toczyło pomimo tego, że masz problem. Staraj się myśleć bardziej pozytywniej. Pamiętaj, że problemy są dla nas lekcją dzięki, której stajemy się silniejsi i nie popełniamy dwa razy tego samego błędu.
6.Pozwól im odejść
Moim głównym problemem była pewna osoba, która siedziała w mojej głowie i nie mogłam się od niej uwolnić w żaden sposób. Kiedyś siedząc na internecie zobaczyłam cytat " Pozwól mu zostać na tyle ile potrzebujesz, a potem pozwól mu odejść. ". Po głowie chodził mi on już z dobre kilka miesięcy i sądzę, że to jeden z najmądrzejszych cytatów jakie znam. Jak dla mnie myślę, że już czas dać mu odejść na zawsze.
Całuski wasza D.