czwartek, 16 października 2014

Autumn 2014

hejka

Tak wiem jestem troszkę spóźniona z tym postem... Jakoś nie mogłam się długo zebrać żeby cokolwiek napisać. No, ale już jestem ;) A więc jest już jesień czyli moje urodziny się zbliżają :) Liście spadają, a krajobraz staje się pomarańczowo-brązowo-czerwono-żółty. Kocham ten krajobraz, spadające liście leżące na ulicach, które można zauważyć nawet przy krótkim spacerze na przystanek i z przystanku autobusowego. Właśnie taki spacery ostatnio wykonuje, nie dlatego, że nie mam czasu po południem żeby się ruszyć, ale raczej dlatego że jest mi tak zimno że nie mogę nawet postać 5 minut na dworze bez mówienie "Zimno mi." Nawet najcieplejsza kurtka mnie nie chroni przed zimnym powietrzem... Wieczory często spędzam teraz na powtórkach z nauki oraz czytaniu książki "If i stay.", którą dostałam od brata za pierwsze miejsce w szkolnym konkursie z niemieca. Mój brat przysłał mi też książkę " The fault in our stars".  Zamierzam przeczytać te właśnie książki i jeszcze jedną, którą pożyczy mi moja koleżanka z klasy. Lektury na jesienne wieczory mam załatwione jeszcze tylko muszę znaleźć filmy, co jest nieco trudniejsze niż się wydaje, ponieważ obejrzałam już chyba wszystkie filmy jakie chciałam i zupełnie nwm co mam teraz oglądać, no i moje seriale też się skończyły... :( Jedyną sprawą podtrzymującą mnie na duchu jest to, że wznowią prace nad kolejnymi odcinkami moich ulubionych 3 seriali i to właśnie w tym miesiącu. :) No, a teraz może o moich planach na ten miesiąc. Moje oceny jak na razie są takie sobie, ale zamierzam się więcej uczyć i poprawić się. Mam nadzieje, że mi się to uda i to nie będzie kolejna obietnica, którą składam sam sobie i ona nie zostanie rzucona na wiatr. Zamierzam też zacząć ćwiczy w domu lub biegać. Choćby krótki 10 minutowy trening może polepszyć moje serce, bo jak na razie wiem że ono jest nieprzyzwyczajone do wysiłku fizycznego, przez co mam ataki szybkiego bicia serca. Przypuszczam, że może się to nawet skończyć szpitalem dla mnie, a tam na pewno nie chcę wrócić. :( Mam też nadzieje, że tej jesieni zacznę spędzać troszkę więcej czasu z moją rodziną. Może wspólne wieczory przy herbacie lub wspólne spacery i zajęcia na ranczu...? Jeszcze nwm, ale niedługo na pewno coś wymyśle. :)


                                                                  Całuski wasza D.